monika gawrysiak kazda zmiana budzi opor

Zastanawiasz się dlaczego tak trudno jest dokonać zmiany? Dlaczego zmiany wywołują w nas strach, lęk, obawy, niechęć? Dlaczego inni z łatwością dokonują zmian w swoim życiu, a tobie przychodzi to z dużym trudem? W tym artykule znajdziesz odpowiedź na te pytania. Wyjaśnię też, dlaczego każda zmiana budzi opór.

Po pierwsze warto uświadomić sobie, że:

Zmiany są nieodzownym elementem naszego życia.

Tak, jak nie da się wejść dwa razy do tej samej rzeki, tak samo w naszym życiu wszystko się zmienia. Zmieniamy się my sami, ludzie, którzy nas otaczają, a także świat wokół nas.

Zmiana jest zatem czymś pewnym w naszym życiu.

Więcej na ten temat piszę w artykule “Jak radzić sobie ze zmianami? Etapy zmian”. Zachęcam do zapoznania się z nim! Przedstawiam w nim etapy zmian, a jedną z nich jest właśnie opór przed zmianą!

Uświadomienie sobie, że to normalne, że każda zmiana, nawet najmniejsza, budzi opór, jest ważne. Dzięki temu zaczynamy go zauważać i akceptować, że tak się dzieje.

monika gawrysiak zmiana

Dlaczego każda zmiana budzi opór?

Po pierwsze dzieje się tak, ponieważ zmiany wymagają wyjścia poza ustaloną strefę komfortu. Każdy z nas posiada taką strefę, w której bezpiecznie się czuje, ponieważ dobrze ją zna. Bycie w strefie komfortu nie wymaga od nas uczenia się czegoś nowego, kontaktowania się z nieznanymi dotąd emocjami, odczuciami czy myślami. Ale warto pamiętać, że rozwój pojawia się, gdy wychodzimy poza to, co już znamy i gdzie czujemy się bezpiecznie.

To oczywiście nie znaczy, żeby od razu skakać na tzw. głęboką wodę i podejmować się rzeczy, których nigdy wcześniej nie robiliśmy i które są sprzeczne z dotychczasowym postępowaniem czy wartościami. Chodzi o to, by stosować metodę małych kroków. Czyli małymi kroczkami wychodzić poza to, co już znamy. Wtedy łatwo cofnąć się z powrotem, jeśli coś pójdzie nie tak. I wtedy znów małym kroczkiem wyjść poza to, co już znane i sprawdzić, jak tam jest. Ciągle sprawdzać, czy poza tym, co już wiem i znam, jest jeszcze coś innego, ciekawego. Coś, co mogę spróbować – nowe sposoby postępowania, inny sposób patrzenia na świat, dostrzeżenie i zaakceptowanie emocji, itd.

Takie poszerzanie strefy komfortu jest ważne, aby zmniejszyć opór przed zmianą. Osoby, które często wychodzą poza swoją bezpieczną strefę, łatwiej radzą sobie z nowymi sytuacjami. A tym samym zmiany nie powodują u nich tak dużego oporu.

Ćwiczenie na dziś:

Zastanów się, jaki Ty dziś zrobisz mały krok, w kierunku swojego rozwoju? Co możesz zrobić dziś, żeby poszerzyć swoją strefę komfortu?

Zapisz wszystko, co przyjdzie ci do głowy. To ważne, żeby zapisać swoje pomysły, ponieważ wtedy nam nie uciekną i zawsze możemy do nich wrócić. Często pomysły, które początkowo wydają nam się “głupie i dziwne”. z czasem mogą okazać się ciekawe i interesujące.

Z czego jeszcze wynika opór przez zmianą?

Opór wynika najczęściej z lęku.

Ten lęk może dotyczyć różnych obszarów – tego, że nie wiemy, co się wydarzy, nie wiemy czy sobie poradzimy, boimy się negatywnych konsekwencji, boimy się podejmować ryzyka, boimy się co pomyślą o nas i naszych wyborach ważne dla nas osoby.

Ten lęk może też dotyczyć straty – boimy się, że możemy coś stracić, np. pozycję zawodową lub społeczną, znajomości, przychylność innych ludzi, itd. Tych lęków może być całkiem sporo.

Warto pamiętać, że lęk, który się w nas pojawia, jest konsekwencją budowy naszego mózgu. Nasze pierwotne części mózgu chronią nas przed zmianami, gdyż  kiedyś, w dawnych czasach, oznaczały one najczęściej negatywne konsekwencje. To właśnie ciało migdałowate w naszym mózgu podpowiada nam, że wszelkie nowości wiążą się z niewiadomą, a ta z lękiem, obawami, strachem, niepewnością, poczuciem utraty bezpieczeństwa, itd. Nasz pierwotny mózg chce uchronić nas przed tymi wszystkimi negatywnymi konsekwencjami, które mogą być wynikiem zmiany. Najprościej jest więc nam posłuchać tych wszystkich lęków i obaw i pozostać w swojej strefie komfortu. Jednak wtedy, tak jak pisałam wcześniej, rozwój nie postępuje…

Warto tu podkreślić, że lęk i w konsekwencji opór przed zmianą, jest oznaką troski ze strony naszego mózgu. Nasz mózg po prostu chroni nas przed nieznanym.

Drugie ćwiczenie na dziś:

Zastanów się z czego wynika twój lęk? Przed czym chce ochronić cię twój mózg? Czego najbardziej się obawiasz?

Wypisz wszystkie skojarzenia, które przyjdą ci na myśl. Nie odrzucaj żadnego z nich. Po prostu się im przyjrzyj. Możesz też wypisać wszystkie skojarzenia i dopiero następnego dnia do nich powrócić. Wypisanie swoich lęków i obaw, nazwanie ich, jest pierwszym krokiem do ich oswojenia. Nazywanie tego, co się dzieje w twoich myślach i emocjach, pozwala sobie z nimi radzić. Nie musisz robić nic więcej. Po prostu je wypisz i zobacz, co się stanie.

Zmiana budzi opór ze strony otoczenia

Teraz już rozumiesz, że każda zmiana budzi opór. Jest to jedna z faz, które występują w procesie zmiany. Niech więc cię to nie dziwi, że się występuje. Ten opór może pojawiać się albo w tobie, albo w twoim otoczeniu.

Jeśli jesteś gotowy na zmianę, spodziewałeś się jej, pracujesz nad poszerzaniem swojej strefy komfortu, nad swoim lękami i obawami, to faza oporu nie będzie dla ciebie tak bolesna. Opór jest tym większy, im mniejszą gotowość do zmian w sobie mamy.

Przygotuj się jednak na opór ze strony otoczenia. Nawet jeśli ty jesteś gotowy na zmiany, pracujesz nad sobą i swoim nastawieniem, to możesz spodziewać się, że twoje otoczenie, bliższe i dalsze, nie jest na zmiany gotowe. Każdy z nas zmienia się we własnym tempie.

Im większy opór przed zmianą ktoś stawia, tym więcej lęku w sobie nosi. Zrozumienie tego procesu jest ważne, ponieważ pozwala nam łatwiej zaakceptować opór i reakcje otoczenia. Im bardziej ktoś nas krytykuje za zmiany, jakich dokonujemy, im mniej nas wspiera, tym bardziej świadczy to o nim samym. Jeśli chcemy ten opór w otoczeniu zmniejszyć, to postarajmy się wytłumaczyć, dlaczego zmiana jest dla nas dobra i ważna. Im większą wiedzę na ten temat będzie miało nasze otoczenie, tym łatwiej będzie zrozumieć nasze decyzje. Tym samym opór przed zmianą powinien być zmniejszy.

Pamiętajmy jednak, że nie mamy wpływu na sposób myślenia innych ludzi. Możemy jedynie tłumaczyć innym nasz punkt widzenia, nasze wartości. Ale to, czy ktoś je zrozumie i zaakceptuje, zależy tylko od niego. Mamy wpływ tylko na nasze myślenie, na nasze emocje.

Podsumowując, mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi, możecie lepiej zrozumieć, dlaczego pojawia się opór przed zmianą. Jest on normalnym etapem w procesie zmian. Mamy jednak wpływ na to, jaki będzie jego poziom. Dzięki temu, że pracujemy nas poszerzaniem swojej strefy komfortu, uczeniem się nowych rzeczy oraz pracą nad lękiem i obawami, możemy lepiej sobie z nim radzić.

W komentarzu możecie napisać, jak wy radzicie sobie z oporem przed zmianami.

Jeśli chcesz dowiedzieć się, jakie są 3 mity na temat zmian oraz co trzeba zrobić, żeby się zmienić, to odsyłam cię do tego artykułu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *