Czy chcesz dowiedzieć się dlaczego ludzie kłamią? Skąd tyle nieuczciwości wokół nas? A może zastanawiasz się co możesz zrobić, aby nie dać się oszukać i aby nie oszukiwać samego siebie? Tego wszystkiego dowiesz się ze znakomitej książki “Szczera prawda o nieuczciwości. Jak okłamujemy wszystkich, a zwłaszcza samych siebie“, którą napisał Dan Ariely.
Książka Dana Ariely opisana została przez “New York Times” jako wybitna. Zgadzam się z tą opinią. Książkę łatwo i przyjemnie się czyta, zwłaszcza biorąc pod uwagę ilość badań naukowych i eksperymentów, które zostały w niej przedstawione. Autor rozwiewa wiele mitów na temat nieuczciwości i oszukiwania, zadaje też wiele pytań, na które warto samemu odpowiedzieć.
Dlaczego ludzie oszukują?
Ludzie oszukują, ponieważ chcą czerpać korzyści z oszustwa. Tak najczęściej myślimy. Jest to ekonomiczny model oszukiwania. Zakłada on, że w momencie oszustwa każdy dokonuje analizy kosztów, które może ponieść i korzyści, które może zyskać. Zakłada on jedynie racjonalne podejście zgodne z powiedzeniem, że to okazja czyni złodzieja. Ale czy faktycznie ludzie kierują się tylko i wyłącznie własnym egoistycznym interesem związanym z osiąganiem jak największych korzyści? Autor książki przytacza wiele badań naukowych i eksperymentów oraz proponuje przeprowadzenie samodzielnych eksperymentów myślowych, aby znaleźć odpowiedź na to pytanie. Wynika z nich, że ludzie nie kierują się wyłącznie możliwością osiągania korzyści.
O tym, czy do oszustwa dojdzie decydują również czynniki psychologiczne takie jak: zmęczenie, kreatywność, umiejętność racjonalizowania, konflikty interesów, drobne niemoralne czyny, korzyści dla innych, obserwowanie zachowania innych oraz wzorce kulturowe. Wszystkie te czynniki sprzyjają wystąpieniu nieuczciwości i kłamstwa. Autor omawia je prezentując barwne przykłady i eksperymenty. Wskazują one jednoznacznie, że z jednej strony ludzie chcą czerpać korzyści z oszustwa, ale z drugiej strony pragną uważać siebie za wspaniałych i uczciwych. I jak tu pogodzić te dwa sprzeczne interesy?
Ludzie oszukują mniej niż nam się wydaje
Optymistyczną konkluzją książki jest udowodnione stwierdzenie, że ludzie oszukują zdecydowanie mniej niż można się spodziewać. Większość ludzi uważa, że inni dopuszczą się oszustwa, gdy tylko nadarzy się okazja. A jednocześnie uważają, że oni sami tak by nie postąpili.
Zastanów się, ile razy w ciągu ostatnich dni, miałeś okazję, aby zachować się nieuczciwie i nie zostać przyłapanym. Prawdopodobnie nie skorzystałeś z takiej okazji. Wręcz przeciwnie, być może nie tylko nie skorzystałeś z okazji, ale pomogłeś komuś, by do oszustwa nie doszło.
Ludzie oszukują tylko trochę
Co ciekawe, nawet gdy ludzie decydują się zachować nieuczciwie, to najczęściej nie robią tego “na całego”. Badania wskazują, że wielu dobrych ludzi oszukuje tylko trochę – to tu, to tam. W ten sposób właśnie rośnie skala oszustwa. Jednocześnie jednak takie oszukiwanie “tylko troszeczkę” pozwala ludziom zachować wiarę we własną uczciwość. To jest właśnie umiejętność racjonalizowania – szukania wymówek i uzasadniania swoich decyzji. Bardzo często połączona jest z obserwacją zachowania innych ludzi w naszym otoczeniu czy w naszej kulturze. Przecież skoro inni tak robią, to czemu nie spróbować… ale tylko troszeczkę.
Kreatywność sprzyja oszukiwaniu
Czynnikiem osobowościowym, który sprzyja łatwości do sięgania po oszustwo jest kreatywność. Jest to cecha, która sprzyja wychodzeniu poza schematy myślenia, jest siłą napędową postępu, idzie z parze z umiejętnością rozwiązywania problemów, a jednocześnie ułatwia twórcze obchodzenie reguł i interpretowanie faktów w korzystny dla nas sposób. Kreatywność pomaga opowiadać lepsze historie, które pozwalają postępować nieuczciwie, a mimo to uważać się za ludzi uczciwych.
Ceną postępu jest zbliżenie się do granic możliwości technicznych, ale równocześnie nieuczciwość. Taką tezę stawia Dan Ariely w swojej książce.
Zmęczony mózg częściej daje się oszukać
Roy Baumaister udowodnił istnienie zjawiska wyczerpywania ego, które polega na tym, że opieranie się wszelkim pokusom pochłania mnóstwo energii i tym samym osłabia siłę woli. Dlatego m.in. wielu osobom jest tak trudno wytrwać na diecie. Często po długim dniu mówienia “nie” wielu zachciankom i pokusom, wieczorem jesteśmy tak bardzo wyczerpani, że z łatwościom im ulegamy, zupełnie nie zdając sobie sprawy z tego zjawiska.
Liczne badania naukowe potwierdzają, że osoby wyczerpane nadmiarem podejmowanych decyzji czy docierających do nich bodźców (a w dzisiejszym świecie każdego z nas to dotyczy) są bardziej podatne zarówno na próby oszustwa, jak i same łatwiej dopuszczają się zarówno oszukiwania innych, jak i samych siebie… Zatem dobrym sposobem na to, jak nie dać się oszukać jest dbanie o własne potrzeby i dobry odpoczynek. O tym jak zadbać o dobry sen, pisałam w TYM ARTYKULE.
Noszenie podróbek skłania do oszustwa
Bardzo ciekawą tezę wynikającą z badań przedstawia Dan Ariely na temat ludzi noszących podróbki. Nie ma jednocześnie znaczenia, czy te podróbki sami zakupili, czy otrzymali. Otóż, osoby, które noszą podróbki (odzież, okulary, sprzęt, itd.) zaczynają postępować zgodnie z efektem “a co mi tam!”. Kiedy ludzie zaczynają łamać własne zasady (np. też wtedy kiedy przestają przestrzegać diety) zaczynają rezygnować z dalszych prób panowania nad własnym zachowaniem. Od tego momentu zaczynają częściej ulegać pokusie nieuczciwości, mówiąc właśnie “a co mi tam!”, a tym samym dają się ponieść niepożądanym zachowaniom.
Stąd wniosek, że często jeden niemoralny czyn, taki jak np. noszenie podróbek, może zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia następnego. Jednocześnie oszukiwanie w jednej dziedzinie życia może wpływać na inne sfery.
Co zrobić, aby nie dać się oszukać i aby nie oszukiwać samego siebie?
Poniżej przedstawiam kilka wybranych sposobów na to, jak nie dać się oszukać i sprawić, by samooszukiwanie nie stało się naszym nawykiem!
- Po pierwsze skup się na wczesnych oznakach nieuczciwości i dołóż starań, aby zdusić je w zarodku. Tak, aby nie przeniosły się na inne sfery życia i aby nie powodowały efektu “A co mi tam!”. Przyjrzyj się też swojemu noszeniu podróbek czy też korzystaniu z nielegalnych źródeł muzyki, filmów, itd. Tzw. małe grzeszki sprzyjają sięganiu po większe!
- Po drugie uważaj na siebie w chwilach zmęczenia i wyczerpania, zwłaszcza emocjonalnego, gdyż wtedy jesteś bardziej narażony na próby oszustwa. Powinna Ci się wtedy zapalić tzw. czerwona lampka ostrzegawcza, przypominająca o zwiększonej uległości wobec manipulatorów.
- Po trzecie uświadom sobie, że łatwiej jest unikać pokus, niż z nimi walczyć, gdyż to bardzo osłabia siłę woli. Stąd wniosek, że aby przestać oszukiwać samego siebie postaraj się pozbyć się jak największej ilości pokus i zachcianek, które Cię otaczają, takich jak niezdrowe jedzenie w szafkach, łatwy dostęp do Fb, YouTube, itd., które odciągają Cię od zdrowego stylu życia.
- Po czwarte stosuj przypomnienia w chwili pokusy. Zastanów się, w jakich momentach i sytuacjach najczęściej ulegasz zachciankom i zastanów się, jakie przypomnienia mógłbyś wtedy zastosować. Np. w przestrzeganiu diety pomogłaby z pewnością tabliczka na drzwiach lodówki z napisem “Jesteś głodny czy się nudzisz?”, którą widzisz za każdym razem, gdy ją otwierasz.
Mam nadzieję, że zachęciłam Cię do lektury książki Dana Ariely. Przedstawia w niej naprawdę sporo ciekawych i inspirujących eksperymentów i badań oraz daje wiele cennych wskazówek. Warto przeczytać tą książkę! Wykonaj też test Stroopa, który zamieszczony jest na końcu książki!
Zachęcam również do uczciwego spojrzenia wgłąb samego siebie, gdyż poznanie prawdziwych powodów własnej nieuczciwości i samooszukiwania daje nadzieję na znalezienie dopasowanych metod radzenia sobie z pokusami i chęcią czerpania korzyści z nieuczciwości. Jeśli chcesz przyjrzeć się bliżej swoim przekonaniom i dowiedzieć się w jaki sposób można je zmieniać, zapraszam również do lektury TEGO ARTYKUŁU.
A Tobie, który sposób na to jak nie dać się oszukać spodobał się najbardziej? Napisz w komentarzu!